Bazylika Grobu Pańskiego, czyli awantura o …drabinę i “mój jest ten kawałek podłogi”- “nie mówcie mi, więc co mam robić” !
Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie to dla Chrześcijan najważniejsze na świecie miejsce kultu. To tu znajduje się miejsce ukrzyżowania Jezusa, czyli słynna Golgota, kamień namaszczenia, i najważniejsze z ważnych – Grób Pański – czyli miejsce gdzie wg tradycji został pochowany Jezus.
Kto nie marzył, żeby odwiedzić to najświętsze z przenajświętszych miejsc. Na samą myśl robi się jakoś nabożnie, podniośle i jakby trochę mistycznie – i kiedy już czujemy, że nadciąga sacrum – wtedy jak torpeda wpada… profanum, czyli …święci, nie świeci braciszkowie…
Święci – nie święci braciszkowie!
Tak … tak… czego to w ich wydaniu Bazylika Grobu Pańskiego nie widziała, burdy, awantury, pożary, a nawet ofiary śmiertelne! A wszystko to oczywiście w imię Boga i żarliwej, aż nadto jak widać, wiary 🙂
Dość przypomnieć, nie tak odległe znowu dzieje, kiedy to w 2008 roku w Niedzielę Palmową w Bazylice Grobu Świętego wybuchła potężna awantura. Powodem miało być rzekome usunięcie ze świątyni jednego z prawosławnych mnichów.
Uwaga Avanti!
Kiedy na miejscu pojawiła się izraelska policja, dziarscy mnisi złączeni już razem w walce przeciw wspólnemu wrogowi, rzucili się z pięściami na funkcjonariuszy. Nie obyło się bez aresztowań.
Zdjęcia z walki krewkich braciszków obiegły wtedy cały świat. No cóż… internet nie zna granic ani litości niestety 🙂
Klucze w rękach Allacha!
No tak …Bazylika Grobu Pańskiego – chrześcijański skarb, skarbów, każdy chciał posiąść ją na własność. Od wieków prawa do niej rościły sobie liczne Kościoły: prawosławny grecki, rzymskokatolicki, etiopski, ormiański, koptyjski i syryjski.
Grób Chrystusa budził wśród braci w wierze tak wielkie emocje, że przez wieki skakali sobie do gardeł, niekiedy lała się krew.
W końcu w 1187 roku miarka się przebrała, i sprawujący wówczas na tych terenach władzę, słynny wódz Saladyn, zdecydował się na iście salomonowe rozwiązanie – zamurował wszystkie, poza jednym, wejścia do Bazyliki, a klucz do bramy oddał dwóm muzułmańskim rodzinom – Dżudeh i Nusseibeh. Obie rodziny pełnią tę zaszczytną funkcję do dziś!, a klucze do Bazyliki są przekazywane w ich rodzinach z pokolenia na pokolenie, z ojca na syna. Paradoksalnie jak widać, klucze do Bazyliki Grobu Pańskiego, czyli najświętszego dla chrześcijan miejsca, przetrzymują od kilkuset lat dwie muzułmańskie rodziny.
I to właśnie wyznawcy Allaha okazali się być najlepszymi rozjemcami w ciągnących się od wieków konfliktach i sporach między zwaśnionymi odłamami chrześcijaństwa
Ćwierć kilograma … relikwii
Najważniejszy chrześcijański klucz waży ćwierć kilograma i ma 30 centymetrów długości. Pozornie to tylko zwykły kawałek metalu, ale jest traktowany niczym najświętsza relikwia. Obecnie strażnikiem klucza jest Adib Dżudeh al-Husejni.
Strażnik klucza
Mężczyzna codziennie musi wstać przed świtem (tak około 4 nad ranem), by dostarczyć go do wrót świątyni. Tam przejmuje go Wadżih Jakub Nuseibeh (z drugiej klucznikowej muzułmańskiej rodzimy), którego zadaniem jest wpuszczenie wiernych. Otwieranie i zamykanie Bazyliki Grobu Pańskiego to prawdziwa celebracja, niezmienna od kilkuset lat.
Status quo, czyli co?
Przekazanie klucza do najświętszej Świątyni muzułmanom nie do końca jednak powstrzymało dziarskich mnichów. Wzajemna rywalizacja poszczególnych wyznań osiągnęła apogeum w 1846 roku. Tego samego dnia przypadła Wielkanoc katolicka i prawosławna. Skłóceni duchowni obu wyznań nie potrafili ustalić, kto o jakiej porze może odprawić swoją mszę. Wybuchła ostra awantua. W ruch poszły pięści i wszystko co popadnie. W Bazylice padły strzały. Bilans tych “igraszek” to ponad 40 ofiar śmiertelnych…
W końcu w 1852 roku udało im się osiągnąć względne porozumienie nazywane status quo. Obowiązuje ono do dziś i zakłada, że w Bazylice nie można zmienić absolutnie, ale to absolutnie nic, bez przyzwolenia przedstawicieli wszystkich wyznań. W praktyce, to że każde wyznanie ma prawo weta, doprowadziło do absurdalnej sytuacji, w której wszelkie najdrobniejsze nawet naprawy, czy decyzje dotyczące Bazyliki, są przez kogoś torpedowane.
Ratunku Grób się wali…
Odrestaurowany niedawno edykuł Grobu Pańskiego przez wiele lat groził zawaleniem, ponieważ braciszkowie nie mogli dojść do porozumienia, kto i ile sypnie z mieszka, kto będzie miał mniejszy lub większy wkład w jego odbudowę. Jerozolimscy urzędnicy miejscy musieli zagrozić, że zamkną Bazylikę, jeśli mnisi nie dojdą do porozumienia, ponieważ obecny stan edykułu stwarza śmiertelne niebezpieczeństwo dla odwiedzających. Groźby, nie prośby, zadziałały 🙂
Drabiną do nieba…
Słynnym symbolem status quo, jaki panuje wokół Świątyni, jest ot! taka sobie drabina, która widnieje do tej pory na froncie Bazyliki, po przeprowadzonym w XIX wieku remoncie. Na mocy porozumienia status quo drabiny nikt nie ma prawa nawet ruszyć.
W tej sytuacji światowe gremia oceniają, że podjęta w XII wieku decyzja o przyznaniu kluczy do Bazyliki muzułmanom sprawdza się nawet kilkaset lat po fakcie…
Nie oznacza to jednak, że współcześnie Bazylika nie rozpala co bardziej gorących głów. Tylko w XXI wieku doszło w niej do kilku skandalicznych incydentów.
Bazylika Grobu Pańskiego, czyli mój jest ten kawałek podłogi…
W 2002 roku koptyjski mnich, którego stałym zajęciem było siedzenie na dachu Bazyliki, by w ten sposób zaznaczyć pretensje Koptów do etiopskiej części dachu (i generalnie jej pilnować, aby Broń Boże nikt się tam nie dostał), przesunął swoje krzesło do cienia. Ot! niby błahostka. Ale… ale… nie dla Etiopczyków, którym bardzo się ten ruch krzesłem nie spodobał. Wybuchła pospolita bójka, w wyniku której 11 mnichów trafiło do szpitala.
Natomiast w 2004 roku prawosławny mnich, rzekomo zostawił otwarte drzwi do katolickiej kaplicy. Franciszkanie, reprezentujący w bazylice katolików, uznali to za akt zniewagi. W ruch poszły pięści. Musiała interweniować policja. Co bardziej krewcy zakonnicy trafili do aresztu.
To tylko przykłady z przebogatego repertuaru mnichów…:-) Zapewniamy, że c.d.n… na pewno nastąpi. I nie chcemy nikogo martwić, ale status quo obowiązuje również w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, no ale o tym, to już może innym razem 🙂
A może chcesz poznać więcej ciekawostek dotyczących Jerozolimy?
Zapraszamy na nasze Gadanie na Ekranie – Cztery Odsłony Izraela – Jerozolima – święte miasto…?!
Więcej informacji znajdziesz tutaj:
